Wodociągi Kieleckie Sp. z o.o.

Facebook
Twitter
YouTube
Facebook
Twitter
YouTube

– W pompowniach ścieków, a mamy ich już około 100, obrywają się i niszczą urządzenia, spalają silniki elektryczne, bo mieszadła, wirniki oblepione są torbami foliowymi, chusteczkami higienicznymi, prezerwatywami, a ostatnio maseczkami. Taki gałgan może ważyć nawet kilkaset kilogramów – mówi Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich w „Tygodniku eM Kielce”.

 

Dlaczego nie wolno wyrzucać niczego do toalety?

Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich: – Dlatego, że udrażnianie kanalizacji oraz naprawa pompowni i urządzeń na oczyszczalni ścieków są bardzo kosztowne. Płacą za to wszyscy. Z jednej strony ludzie chcieliby, żeby opłaty za wodę i ścieki były jak najmniejsze, a z drugiej zatykają, niszczą nasz system kanalizacyjny. Dam jeden przykład – jeden nowoczesny samochód do udrażniania kanalizacji może kosztować nawet 2 miliony złotych. A jego używanie też nie jest tanie. Do toalety nie wolno wyrzucać niczego, poza papierem toaletowym.

A co się dzieje z innymi śmieciami?

– To nasze codzienne zmartwienie. W pompowniach ścieków, a mamy ich już około 100, obrywają się i niszczą urządzenia, spalają silniki elektryczne, bo mieszadła, wirniki oblepione są torbami foliowymi, chusteczkami higienicznymi, prezerwatywami, a ostatnio maseczkami. Taki gałgan może ważyć nawet kilkaset kilogramów. Żadne urządzenie tego nie wytrzyma. Niedawno czyściliśmy piaskowniki w oczyszczalni w Nowinach. To takie zbiorniki, na których dnie osadzają się cięższe składniki ścieków. No i wydobyliśmy całą górę patyczków higienicznych. Wyrzucanie tego wszystkiego do toalety to bezmyślność, głupota i koszty, które niepotrzebnie ponoszą wszyscy.

A jaką potrawę z kieleckiej kranówki dziś Pan proponuje?

– Dziś proponuję zdrowe, bezmięsne, rozgrzewające danie na jesienne chłody – czyli makaron z czerwonym pesto. Potrzebujemy 3 litry kieleckiej kranówki, makaron świderki (wł. fusilli, tortiglioni) 500 g, a do pesto – 200 g suszonych pomidorów w oleju, 8 łyżek utartego parmezanu (około 80 g), 100 g orzechów nerkowca, 3 ząbki czosnku, garść świeżych liści bazylii, 3 łyżki octu balsamicznego, 2 łyżki oliwy z oliwek, pół łyżeczki chili, szczyptę soli, pół łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu, szczyptę brązowego cukru.
Makaron gotujemy w kieleckiej kranówce zgodnie z przepisem na opakowaniu. Wszystkie składniki pesto z wyjątkiem parmezanu blendujemy. Zaraz po ugotowaniu i odcedzeniu makaronu, w tym samym garnku mieszkamy go z pesto i parmezanem. Na talerzu można udekorować listkiem bazylii.

Dziękuję za rozmowę.

Wywiad ukazał się w „Tygodniku eM Kielce” 26.09.2021 r.

2021-09-28

Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich został wybrany na kolejną kadencję Rady Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”. Izba to jeden z największych samorządów gospodarczych w Polsce, zrzesza około pół tysiąca przedsiębiorstw wod-kan.

 

Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich został wybrany na kolejną, czteroletnią kadencję Rady Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie” (IGWP). Tajne głosowanie odbyło się 20 września w Warszawie, podczas dorocznego Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków IGWP.
Izba to jeden z największych samorządów gospodarczych w Polsce, zrzesza około pół tysiąca przedsiębiorstw wod-kan. Rada Izby liczy 21 członków.
— To dla mnie duża satysfakcja, że po raz kolejny zostałem obdarzony tak dużym zaufaniem koleżanek i kolegów z branży — komentuje wybór prezes Milcarz.

Więcej informacji o Zgromadzeniu

2021-09-22

Tylko 40 domów jednorodzinnych nie będzie miało wody od piątkowego popołudnia do niedzieli rano. W zamian mieszkańcy północnych dzielnic Kielc dostaną lepsze bezpieczeństwo dostaw wody, łatwiejsze usuwanie ewentualnych awarii, rury i infrastrukturę na dziesiątki lat – drugie podejście do wielkiej modernizacji magistrali wodociągowej w rejonie ul. Witosa przygotowały Wodociągi Kieleckie.

 

Modernizacja magistrali wodociągowej w rejonie ul. Witosa, czyli największych rur o przekroju nawet 600 mm, rozpocznie się w piątek 3 września i zakończy w niedzielę 5 września. Woda na tym odcinku zostanie zamknięta w piątek o godz. 15.00 a przywrócona do godz. 8.00 w niedzielę. To tędy płynie woda zasilająca znaczną część północnych rejonów miasta. Pod ziemią zostanie wymienionych aż 4 tony armatury. Jedna z nowych zasuw waży aż 2 tony. Wymiana jest zaplanowana precyzyjnie, co do godziny. Na miejscu będą pracować dzień i noc, na zmiany ekipy wyłonionego w przetargu wykonawcy – Firmy Transportowo-Handlowo-Usługowej TRANS – KOP. O skali przedsięwzięcia świadczy lista przygotowanego sprzętu – dwie pompy wirnikowe, 3 agregaty prądotwórcze, koparka i dwie ciężarówki, do tego specjalistyczne piły, spawarki i tarcze tnące.
Pierwotnie modernizacja planowana była w lipcu, ale wykonawca nie dostarczył na czas części podziemnej infrastruktury i roboty trzeba było odwołać.

Tak duża modernizacja wiąże się z przejściowymi uciążliwościami. Na 72 godziny zostanie pozbawionych wody 40 domów jednorodzinnych przy ul. Warszawskiej (przed skrzyżowaniem z ul. Witosa). Wszyscy właściciele zostali poinformowani osobiście. Dodatkowo na miejsce zostaną wysłane dwa beczkowozy z wodą na cały czas modernizacji, które staną obok budynków przy ul. Warszawskiej 233 i 262. W sieci w tym rejonie miasta może też wystąpić krótkotrwałe pogorszenie jakości wody ze względu na zmiany kierunku jej przepływu. Służby Wodociągów Kieleckich będą stale monitorowały jakość wody oraz przebieg prac. W zbiornikach wody na os. Na Stoku zostanie zgromadzony najwyższy możliwy zapas wody dla mieszkańców. Zapas ten pozwala na normalne zaopatrzenie mieszkańców w wodę przez ok. 72 godziny.

Zobacz wideo na kanale filmowym Wodociągów Kieleckich
https://youtu.be/JXZG6iTFyvY

2021-09-02

W środę 4.08.2021 r. w Jasiowie gm. Zagnańsk dokonano uroczystego odbioru końcowego budowy lokalnej pompowni wody. Inwestycja powstała w ramach modernizowania infrastruktury Wodociągów Kieleckich. Aby była możliwa, konieczne było również przebudowanie drogi dojazdowej do ujęcia nr 7 w Jasiowie oraz przebudowa kabli zasilających i sterowniczych do ujęcia nr 7. 
– Przy takiej inwestycji konieczna jest dobra współpraca z władzami gminy. Wodociągi Kieleckie realizują wielkie, sięgające setek milionów inwestycje, ale pamiętamy też o tych nawet najmniejszych, bez których odpowiednie działania sieci nie byłoby możliwe. Kable zasilające, hydrofornie lokalne, pojedyncze zasuwy, o to wszystko trzeba codziennie dbać i w razie potrzeby modernizować — mówi Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich.
Osobistego stosunku do tej inwestycji nie ukrywa Wojciech Ślefarski, wójt Zagnańsk. – Jestem mieszkańcem gminy, Jasiów to moje sołectwo. Od dawna mieszkańcy postulowali poprawienie ciśnienia w sieci. W końcu to zrealizowaliśmy, choć pandemia trochę utrudniła prace — dodaje wójt Ślefarski. 
Oprócz władz gminy i wodociągowej spółki w odbiorze wzięli udział wiceprzewodnicząca Rady Gminy Zagnańsk Bożena Jacak, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Kieleckiego Kamil Piasecki oraz Krzysztof Kondrak, szef Przedsiębiorstwa Instalacyjno-Budowlanego KONDRAK z Zagnańska, które wygrało przetarg i zostało wykonawcą.
 
 
W piątek 30 lipca na przystani Zalewu Kielce odbyła się miła uroczystość przekazania roweru wodnego od Wodociągów Kieleckich dla Uczniowskiego Klubu Sportowego „Zalew Kielce”. Klub prowadzi w wakacje darmowe zajęcia dla dzieci i młodzieży z żeglarstwa oraz pierwszej pomocy, m.in. dla uratowanych z wody topielców. Pierwszy rejs nowym sprzętem po zalewie odbyli prezes Wodociągów Kieleckich Henryk Milcarz oraz prezes UKS „Zalew Kielce” Andrzej Kosmala, a towarzyszyli im dwaj młodzi uczestnicy zajęć. Wszystkich zabawiała maskotka wodociągów — puchaty Dinuś.
Nie był to pierwszy podarunek od wodociągowej spółki dla klubu. Pierwszy taki sam rower przekazano w 2019 r., dzieciaki dostały też nowoczesne, lekkie i wygodne kamizelki ratunkowe.  
– Kiedy dowiedziałem się, jak wielkim powodzeniem cieszy się nasz rower, nie wahałem się spełnić kolejną prośbę klubu. Oswajanie się z wodnym żywiołem, bezpieczeństwo dzieciaków są najważniejsze, a przy okazji uczą się, jak ważna jest dla nas wszystkich woda — mówił prezes Milcarz.
– Chociaż najwięcej czasu i energii poświęcamy żeglarstwu, to rower wodny okazuje się bardzo przydatny. Są dzieci, które, zanim popłyną same na żaglówce, muszą przywyknąć do wody. Rower wodny jest stabilny, pływają w nim cztery osoby, dzieci czują się bezpiecznie i przyzwyczajają do otwartej przestrzeni na zalewie — tłumaczył prezes Kosmala.
Wodociągi Kieleckie są mecenasem klubu od 4 lat.
 
 
 
 
W Ciekotach powstało prawie 8 km kanalizacji z przyłączami, 2 km rurociągów tłocznych oraz 5 pompowni ścieków. Wszystko kosztowało 7,2 mln zł, a wykonawcą było wyłonione w przetargu konsorcjum firm z Podkarpacia — Inwestycje Liniowe Invest-Line i Hydroterm. Kanalizacja powstała w ramach IV projektu unijnego „Poprawa gospodarki ściekowej na terenie kieleckiego obszaru metropolitalnego”. W poniedziałek zakończył się odbiór końcowy tej inwestycji.
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy odcinek infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej w gminie Masłów, zbudowany w ramach unijnego projektu. Ten popularny turystyczny rejon, skąd pochodził i który opisywał Stefan Żeromski, będzie miał czyste środowisko, a mieszkańcy — najzdrowszy napój, jakim jest kielecka kranówka.
 
 
 
Planowana na piątek 9 lipca modernizacja magistrali wodociągowej, dostarczającej wodę z ujęcia w Zagnańsku do północnej części Kielc, musi być przesunięta. Dzień przed rozpoczęciem robót wykonawca – Firma Transportowo-Handlowo-Usługowa TRANS – KOP w Morawicy – sprowadził części armatury niezgodne ze specyfikacją. Chodzi o trzy łączniki kompensacyjne DN 600. Powinny być one wykonane na ciśnienie nominalne PN 16, tymczasem dostarczone przez TRANS – KOP spełniały normę PN 10.
– To nie jest drobna zmiana. Nie mogliśmy dopuścić, aby taki materiał został zamontowany — tłumaczy inspektor nadzoru Wodociągów Kieleckich, który osobiście sprawdzał dostarczone do montażu części.
Nierzetelność wykonawcy oznacza, że termin modernizacji musi być przesunięty do czasu, aż wszystkie materiały będą spełniały wymagania. Wodociągi Kieleckie zastrzegają, że ewentualne koszty takiego opóźnienia mogą obciążyć wykonawcę.
Wodociągi Kieleckie przepraszają mieszkańców za zaistniałą sytuację.